"Dat's Akio Toyoda!" - nowa skrzynia automatycza DAT ma być rewolucyjna

DAT - Direct Automatic Transmission, nowa skrzynia automatyczna nad którą pracuje Toyota. Ma być przełomowa, a testy trwają w wyścigach. O co tu chodzi?

Tytułowe, żartobliwe rozwinięcie skrótu DAT pochodzi od nikogo innego, jak samego prezesa Toyody. Z wrodzoną sobie pasją i żartem prezes koncernu opowiadał dziennikarzom Toyota Times o nowej przekładni, która ma trafić do modeli linii GR. Między innymi nowej Celiki.

Tak. Przy okazji potwierdzono, że Celica wróci na rynek.

DAT - Direct Automatic Transmission. Co to takiego?

Prace nad skrzynią DAT trwają od ponad roku. Gdzie? Wcale nie w centrach testowych i laboratoriach R&D Toyoty. Automatyczna skrzynia do sportowych aut japońskiego producenta jest testowana w boju. Na początku, w rajdach (Toyota Gazoo Rally Racing Challenge). Obecnie samochody wyposażone w ten "automat" ścigały się w Super Taikyu, czyli serii torowych wyścigów długodystansowych.

Akio Toyoda, przyznaje, że warto poczekać na nową przekładnię, bo ma być prawdziwą rewolucją, czy też "game-changerem" w branży skrzyń automatycznych.

DAT

Ma spowodować, że Ci, którzy jeżdżą wyłącznie "automatami" będą mogli w pełni cieszyć się motorsportem. Prezes Toyoda z entuzjazmem mówi o emocjach towarzyszących redukcjom i zmianom biegów w górę, łącznie z... dźwiękiem. Nie dziwi mnie to. W końcu Toyota pracuje nawet nad ręczną skrzynią do aut elektrycznych. Najwyraźniej szefowi marki skrzynie manualne kojarzą się dobrze. Za to nie lubi strat czasu wynikających ze zmiany biegów. Stąd też taka przekładania i jego rozwinięcie skrótu.

Jest tylko jeden problem.

Nikt nie wie, co nowego jest w nadchodzącej skrzyni DAT. Jaki to miałby być przełom? Czyżby Toyota pracowała nad skrzynią kłową, nadającą się do jazdy na co dzień? A może będzie to jakaś wyjątkowo szybka "dwusprzęgłówka"? Wszystko jest objęte bardzo dużą aurą tajemniczości.

DAT Jeszcze jest "manual"

Akio Toyoda podkreśla, że nie ma terminu, kiedy przekładnia trafi do regularnego użycia w drogowych modelach GR. Ponoć jest jeszcze sporo przeszkód do pokonania, zanim będzie można wdrożyć tę technologię do produkcji.

Ale prezes wciąż powtarza, że warto jest czekać na tę nowinkę. Trzymamy za słowo. Taka przekładnia przydałaby się zarówno w GR 86, jak i GR Yarisie.