A gdyby tak...? Jaguar F-Type kombi to tylko projekt, ale obłędny
Przy niedzielnym śniadaniu podyskutujmy nad tym, czy Jaguar F-Type kombi od Sugar Design to genialny projekt i dlaczego tak.
Uwielbiam zaglądać na strony niezależnych artystów, pasjonatów motoryzacji, którzy mają coś ciekawego do pokazania, często "wyręczając" producentów i tworząc wersję, o których w koncernach się nie śniło. A powinno. Jednym z takich twórców jest projektant znany na instagramie jako Sugardesign. Zaprezentował ostatnio światu swoją wariację na temat Jaguara F-Type - jako pięciodrzwiowe kombi.
F-Type kombi? Poproszę!
I jak mu to fantastycznie wyszło. Fakt, przez maskę front jest dość długi, ale auto ma genialną linię. Oczywiście, to takie kombi, co to kupuje się ze względu na urodę, a nie możliwości bagażowe. Ale takiego F-Type - kupowałbym. Linia dachu, przedłużenie o drugą parę drzwi, eleganckie zakończenie tyłu, niemal niezmienione w stosunku do coupe. Tu się wszystko spina.
Smaczku dodaje też dwuczęściowy spoiler, który nie domyka się nad szklanym dachem i tylną klapą. Bardzo to smakowite. Wątpię, żeby praktyczne, ale Alfa 156 Sportwagon też się średnio nadawała do przeprowadzek, a była wspaniałym projektem, i całkiem nieźle się sprzedającym.
Zresztą. Mercedes miał CLS w wersji kombi, mamy Audi RS6, Porsche Taycana Sport Turismo, a ostatnio Cadillac pokazał pięciodrzwiowego Celestiq. To ten sam kaliber praktyczności i triumf nieszablonowego i oryginalnego designu.
Taki pomysł byłby fantastyczny, zwłaszcza z doładowanym kompresorem, pięciolitrowym V8 pod maską. To byłoby kombi idealne.
Niestety, Jaguar F-Type raczej nie doczeka się takiej wersji. Ten genialny samochód zbliża się do końca swojego życia, gdyż brytyjska marka staje się elektryczna.
Nie wiadomo jaka przyszłość czeka F-Type w elektrycznym świecie Jaguara. Jest spora szansa, że jakiś model sportowy się pojawi. A skoro pojawi się sportowy, to dlaczego nie miałoby się pojawić wystylizowane w podobny sposób, szalone kombi. Wiem, bo wszyscy chcą SUV-y, ale mówimy o Jaguarze - to nigdy nie jest oczywista marka.
Totalnie widziałbym więc takiego F-Type, nawet jako kolejny elektryczny model. Szkoda tak udanego projektu. A Sugardesign ma więcej takich. Kiedyś stworzył Lexusa ES Wagon - również niezwykle udanego.
Zajrzyjcie na jego konto. Znajdziecie tam jeszcze kilka ciekawostek, w tym równie genialnego... F-Type Shooting Brake.
źródło: Instagram Sugardesign