Eksperci twierdzą, że będą powstawać kolejne megakoncerny. Więc wymyślmy je!
Określenie megakoncern będzie na ustach wszystkich - i to bardzo często. Eksperci twierdzą, że FCA PSA to dopiero rozgrzewka. Wymyślamy więc kolejne fuzje!
Stało się. FCA i PSA podpisało dokumenty, które rozpędziły całą wielką fuzję tych koncernów. Eksperci zwracają uwagę, że to jednak dopiero rozgrzewka. Włosi i Francuzi tak naprawdę przecierają szlaki, a kolejne wielkie połączenia są przed nami. Określenie megakoncern będzie więc coraz częściej spotykane w wielu artykułach i wypowiedziach.
To co, wytypujemy kolejnych kandydatów do monstrualnych fuzji?
BMW i Mercedes - kompani do biznesu i aut?
Można powiedzieć, że Monachium i Stuttgart rywalizują ze sobą od wielu wielu lat. Teraz jednak powoli się to zmienia. Nie tak dawno marki te zawarły strategiczny sojusz w temacie rozwoju usług około motoryzacyjnych. Mowa tutaj między innymi o takich firmach jak Free Now, Drive Now, Share Now i innych, odpowiadających za taksówki, carsharing czy wynajem długoterminowy.
Niemcy zasiedli także, przynajmniej według różnych doniesień, do rozmów o współpracy przy produkcji aut elektrycznych. Wszak opracowanie całej architektury jest piekielnie drogie. Czyżby więc biało-niebieska szachownica miała zmieszać się z gwiazdą? Kto wie...
Volkswagen i Ford - auta użytkowe to rozgrzewka?
Niemcy i Amerykanie zawiązali bliską współpracę w kwestii budowy aut użytkowych. Mowa tutaj o kolejnej generacji Volkswagena Amaroka, Forda Rangera i innych pojazdów dostawczych. Wszystko wskazuje jednak na to, że Ford może być mocno zainteresowany platformą MEB. Interes idealny - gotowa konstrukcja to duży problem z głowy, a Volkswagen zyska strategicznego partnera, który zasili wolfsburskie konta solidną sumą pieniędzy. Fuzji nie ma co oczekiwać, ale bardzo bliska współpraca jest możliwa.
Toyota i Suzuki - Japonia wciąga Japonię
Już teraz marki te romansują ze sobą w bardzo specyficzny sposób. Na początku przyszłego roku poznamy dwie wielkie nowości Suzuki, które doskonale znamy. Otóż marka ta uprawiać będzie "badge engineering" i wprowadzi swoje warianty hybrydowej Corolli i RAV4. Trudno powiedzieć, czy zmieni się stylistyka tych aut, ale nie spodziewałbym się rewolucji w tej kwestii. Czy będzie to krok w stronę wchłonięcia Suzuki? Już teraz Toyota ma pakiet kontrolny w Subaru, więc dorzucenie do listy Suzuki byłoby całkiem sensownym krokiem.
Wszystko ze względu na koszty
Nowe normy emisji spalin i CO2 w połączeniu z pogonią za elektromobilnością sprawiają, że producenci są w potrzasku. Koszty na rozwój są tak ogromne, że nawet giganci zaczynają mieć problemy finansowe. Nic więc dziwnego, że niektórzy wręcz panicznie poszukują strategicznych partnerów. Megakoncern to nie tylko gigantyczna redukcja kosztów, ale także ułatwienie logistyczne.