Xiaomi Modena to nie nowy salon z telefonami. To pierwszy samochód chińskiego giganta
Xiaomi Modena z Włochami ma niewiele wspólnego. Na razie przedziera się prez chińskie śniegi podczas testów drogowych.
Nie jest nową informacja, że chiński gigant technologiczny Xiaomi planuje budowę samochodu elektrycznego. Już w 2021 roku powstała spółka Xiaomi Automobile. Od tamtej pory na naszym rynku nie pojawiło się zbyt wiele informacji na temat postępów prac, poza kwotami, jakimi została dokapitalizowana. Miliardy juanów nie poszły jednak na marne jak w przypadku Izery, a pojazd zmierza już w stronę rynkowego debiutu. Będzie miał ciekawą nazwę - Xiaomi Modena EV, i będzie pięciodrzwiowym, sporym liftbackiem.
Xiaomi Modena EV - Co o nim wiemy?
Na ten moment wiemy, że samochód przechodzi już testy drogowe w surowych warunkach chińskiej zimy. Na zdjęciach opublikowanych przez Carnewschina widać nawet, że nie będzie to wszechmocny samochód i można nim utknąć w śniegu. Według portalu, testy odbywają się w Mongolii Wewnętrznej - najzimniejszym rejonie Chin, gdzie producenci często katują swoje nadchodzące modele. Ponoć w testach wziął udział sam prezes Jun, co sugeruje, że to mogą być bardzo ważne kilometry, pokonane przez nadchodzące modele.
Xiaomi oczywiście nie buduje samochodu samodzielnie. Partnerem jest największy producent samochodów elektrycznych na świecie, czyli chiński BYD. Pierwsze prototypy "Modeny" bazowały zresztą na modelu Han.
Obecnie samochód jeździ już w formie "zamaskowanej" co sugeruje, że jest już zbliżony do formy produkcyjnej. Jeśli chodzi o stronę wizualną, liftbacka wyróżnia budka z LiDAR-em nad przednią szybą. To sugeruje dość zaawansowane możliwości, jeśli chodzi o autonomiczną jazdę.
Xiaomi Modena ma być dostępna w trzech wersjach. Pierwsze dwie korzystać będą z architektury oraz baterii BYD Blade. Trzecia wersja, topowa, będzie miała baterie Qilin firmy CATL i skorzysta z platformy 800V. Qilin to najnowsza bateria dużej gęstości, która nie tylko ma (przy tych samych wymiarach) 13% większą pojemność niż najnowsze baterie Tesli, ale też jest w stanie przyjąć naprawdę mocne ładowanie. Od 0 od 80% w 15 minut? Tak, poproszę.
Wszystkie "Modeny" korzystać będą z najnowszego chipu koncernu Qualcomm - Snapdragon 8295.
Kiedy zobaczymy pierwsze Xiaomi na kołach? Za dwa lata. Premiera zaplanowana jest na pierwszą połowę 2024 roku, z ceną (chińską) pomiędzy 40 a 50 tys. USD, w zależności od wersji. W drodze jest też drugi model, o oznaczeniu Lemans. Ten trafi do sprzedaży rok później.
Źródło: carnewschina.com