Nowy RAM Dakota najpierw był Peugeotem i Fiatem. A przede wszystkim jest z Chin
RAM Dakota powraca po latach, aczkolwiek jest dość specyficznym samochodem, noszącym wcześniej znaczek... Peugeota.
Amerykańska marka, ale produkt już z drugiego końca naszej planety. RAM Dakota to najnowszy model w gamie tego producenta, przywracający do życia kultową nazwę. Problem w tym, że wcześniej ta sama konstrukcja była Peugeotem i Fiatem.
RAM Dakota 2026 to nic innego jak chiński pickup z lekkim makijażem
Ten samochód korzysta z ramowej platformy o chińskim rodowodzie (Changan F70). Od lat powstają na niej już inne modele: Fiat Titano, Peugeot Landtrek oraz RAM 1200. Cała produkcja odbywa się w zakładzie Stellantis w Córdobie w Argentynie. Specjalnie na potrzeby tego modelu przeszedł modernizację wartą 2 miliardy reali brazylijskich (około 368 milionów dolarów).
Żadnego V8, tylko diesel
Pod maską znalazł się 2.2-litrowy turbodiesel Multijet o mocy 200 KM i momencie obrotowym 450 Nm. Silnik połączono z 8-biegową przekładnią automatyczną, a napęd trafia na wszystkie koła za pośrednictwem stałego systemu 4x4 z reduktorem i blokadą tylnego mechanizmu różnicowego.
Kierowca może wybierać spośród czterech trybów jazdy: Normal, Sport, Sand i Snow. W ofercie nie przewidziano żadnego wariantu hybrydowego ani plug-in. Ma tu być przede wszystkim "prosto i tanio".
W Europie byłby to konkurent Toyoty Hilux i Forda Rangera
Nowy pickup ma 5331 mm długości, czyli o 303 mm więcej niż mniejszy RAM Rampage. Ładowność wynosi 1020 kg, a przestrzeń ładunkowa ma pojemność 1210 litrów. Uciąg sięga 3500 kg, co plasuje Dakotę w ścisłej czołówce segmentu. Skrzynia ładunkowa otrzymała powłokę ochronną oraz oświetlenie LED.
Jest też wersja, której nazwa ma budzi respekt. Tak jakby...
Premierową odmianą modelu jest RAM Dakota Warlock, pozycjonowana w górnej części gamy. Wyróżnia się czarnymi emblematami, sportowym pałąkiem, 17-calowymi felgami z diamentowym wykończeniem i naklejkami Warlock.
Ten wariant posiada pełne oświetlenie LED, a we wnętrzu znalazł się 12,3-calowy ekran centralny oraz 7-calowy zestaw wskaźników. Na liście wyposażenia widnieją m.in. bezprzewodowa ładowarka, system kamer 360, sześć poduszek powietrznych i rozbudowany pakiet asystentów kierowcy (ADAS).
Kabina Dakoty została dopracowana z większą dbałością o detale niż w bliźniaczym Fiacie Titano. Zastosowano miękkie materiały wykończeniowe, poprawiono ergonomię, a układ kokpitu nawiązuje do większych modeli Ram z rynku północnoamerykańskiego.
To samochód wyłącznie dla Ameryki Południowej
RAM Dakota 2026 będzie oferowany wyłącznie na rynkach Ameryki Południowej, w tym przede wszystkim w Argentynie i Brazylii. Marka celuje w klientów flotowych i prywatnych, dla których liczą się możliwości przewozowe, trwałość i solidność konstrukcji.


