Bugatti Chiron Super Sport pojedzie 440 km/h w absolutnym luksusie

Oto Chiron Super Sport. Jeśli z wyglądu przypomina Wam model 300+, to macie całkowitą rację. Bugatti postawiło na osiągi, ale tym razem bez kompromisu.

Limitowane edycje w Bugatti w pewnym momencie zaczynają być parodią samych siebie, bo osobnymi nazwami obdzielone zostają po prostu indywidualne konfiguracje klientów. Za to cena "leci do góry". Póki co alzacka manufaktura miksuje dotychczas pokazane wersje, żeby stworzyć nowe. Oto Bugatti Chiron Super Sport, który... w końcu mnie przekonuje.

Chiron Super Sport ma nadwozie z modelu SS 300+

Mamy już Divo, La Voiture Noire, Pur Sport, Centodieci i Super Sport 300+. Ten ostatni jest dawcą nadwozia dla modelu Chiron Super Sport. Mamy więc wydłużony, aerodynamiczny tył, który moim zdaniem poprawia sylwetkę produktu Bugatti. Przedni i tylny zderzak oraz okrągłe wloty na masce inspirowane są modelem EB110, a samochód otrzymał dedykowane pięcioramienne felgi. Może nie najbardziej atrakcyjne, ale to pewnie można za dopłatą wymienić.

Chiron Super Sport

Najważniejsze jest we wnętrzu. To znaczy, zachowano tutaj standardowe Bugatti Chiron, ze wszystkimi luksusowymi wstawkami, smaczkami i innymi detalami, z których zrezygnowano w "rekordowym" modelu 300+. Pozostawiono też inne nastawy podwozia oraz silnika, aby samochód był po prostu fajniejszym i szybszym Chironem, ale bez kompromisów, które pozwalały na bezpieczne i stabilne poruszanie się 300 mil/h.

Spadły też osiągi, choć silnik przejęto z 300+. Bugatti Chiron Super Sport ma więc poczwórnie doładowane W16 o mocy 1600 KM i 1600 Nm. W 12,1 sekundy osiąga 300 km/h i 200 km/h w 5,8 sekundy. Jest więc szybszy od Chirona o odpowiednio sekundę i 3 dziesiąte. Przyspieszenie do 400 km/h jest o 7% szybsze niż w standardowym modelu. A właśnie. Zmiany w parametrach spowodowały, że 300+ w tym modelu byłoby nieuprawnione. Chiron Super Sport osiąga "zaledwie" 273 mile na godzinę. Czyli 440 km/h. I wystarczy.

Chiron Super Sport

Za to będzie znacznie popularniejszy. Powstanie ich dwa razy więcej niż szybszej wersji - 60 sztuk. Każda wyceniona na 3,2 miliona Euro przed doliczeniem podatków. Jesteśmy pewni, że większość z nich zostało już zamówionych. A nam pozostaje czekać na kolejne wcielenia tego modelu. Na pewno zostało jeszcze kilka kombinacji, które pozwolą na limitowaną i bardzo drogą sprzedaż.