Ceny samochodów elektrycznych. Porównujemy wszystkie nowe oferty

Ceny samochodów elektrycznych wciąż są wysokie. Ale jesień obrodziła nowościami niczym dobry sad jabłkowy. Sprawdzamy dla Was, za ile i u kogo można kupić.

Trzeba przyznać, że ekspansja samochodów elektrycznych nagle przyspieszyła. W ciągu ostatnich tygodni poznaliśmy cenniki Citroena, Opla, Mazdy i VW (co prawda tutaj mamy spore opóźnienie względem założeń). Na rynku jest Nissan, Kia, Hyundai i Peugeot. A także znacznie droższy DS. Przynajmniej w tym, szeroko pojętym, segmencie samochodów "elektryczno-popularnych". Te warto porównać ze sobą, bo duże elektryki w typie Tesli, Jaguara I-Pace czy Mercedesa EQC są już wybitnie drogie, a małe miejskie samochody są... małe i miejskie. Poniższa tabela przedstawia te najbardziej "uniwersalne" modele, w wariantach o zbliżonej mocy i zasięgu. Zawarliśmy w niej ceny samochodów elektrycznych, parametry, osiągi, potencjalny zasięg, a także pojemność bagażnika.

Ceny samochodów elektrycznych

Ceny samochodów elektrycznych - "słabsze" modele

Cena Zasięg Bateria Moc ładowania Moc
Citroen e-C4 125 000 zł - 145 450 zł do 350 km 45-46 kWh do 100 kW 136 KM
Hyundai Kona EV 158 400 zł - 172 000 zł śr. 289 km 39,2 kWh do 100 kW 136 KM
Kia e-Soul 139 900 zł - 160 490 zł śr. 276 km 39,2 kWh do 50 kW 136 KM
Kia e-Niro 146 990 zł - 166 990 zł śr. 289 km 39,2 kWh do 50 kW 136 KM
Mazda MX-30 142 900 zł - 156 900 zł śr. 200 km 35,5 kWh do 50 kW 145 KM
Opel Mokka-e 139 900 zł - 152 000 zł do 324 km 45-46 kWh do 100 kW 136 KM
Peugeot e-2008 149 700 zł - 172 000 zł do 320 km 45-46 kWh do 100 kW 136 KM
Renault Zoe R135 142 900 zł - 147 900 zł do 385 km 52 kWh do 50 kW 135 KM

 

mom. obr. 0-100 km/h V-Max Napęd poj. bagażnika
Citroen e-C4 260 Nm 9,5 s 150 km/h przód 380 l
Hyundai Kona EV 395 Nm 9,7 s 155 km/h przód 332 l
Kia e-Soul 395 Nm 9,9 s 157 km/h przód 315 l
Kia e-Niro 395 Nm 9,8 s 155 km/h przód 451 l
Mazda MX-30 270 Nm 9,7 s 140 km/h przód
Opel Mokka-e 260 Nm 9,0 s 150 km/h przód 310 l
Peugeot e-2008 260 Nm 8,5 s 150 km/h przód 434 l
Renault Zoe R135 245 Nm 9,5 s 140 km/h przód 338 l

Ze względu na ograniczoną liczbę wersji Volkswagena oraz brak "słabszego Leafa" w ofercie z rocznika 2020, mocniejsze odmiany wrzucamy w osobnej tabeli.

Ceny samochodów elektrycznych - mocniejsze modele

Cena Zasięg Bateria Moc ładowania Moc
BMW i3 od 169 700 zł śr. 308 km 37,9 kWh 170 KM
Hyundai Kona EV 182 400 zł - 216 100 zł śr. 484 km 64 kWh do 100 kW 204 KM
Kia e-Soul 160 990 zł - 181 490 zł śr. 452 km 64 kWh do 100 kW 204 KM
Kia e-Niro 167 990 zł - 187 990 zł śr. 455 km 64 kWh do 100 kW 204 KM
Nissan Leaf e+ 164 000 zł - 167 500 zł śr. 385 km 62 kWh do 100 kW 217 KM
VW ID.3 Pro 155 890 zł - 182 890 zł śr. 425 km 58 kWh do 100 kW 204 KM

 

mom. obr. 0-100 km/h V- Max Napęd poj. bagażnika
BMW i3 250 Nm 7,3 s 150 km/h tył 285 l
Hyundai Kona EV 395 Nm  7,6 167 km/h przód 332 l
Kia e-Soul 395 Nm 7,9 s 167 km/h przód 315 l
Kia e-Niro 395 Nm 7,8 s 167 km/h przód 451 l
Nissan Leaf e+ 340 Nm 6,9 s 157 km/h przód 420-435 l
VW ID.3 Pro 310 Nm 7,3 s 160 km/h tył 385 l

Trochę wyjaśnień do tabel

W tabeli użyliśmy pojemności użytkowej w grupie PSA, stąd pojemność baterii jest niższa niż 50 kWh podawane w materiałach prasowych. Tam gdzie producent podał maksymalny zasięg w trybie mieszanym wg WLTP, tam wpisaliśmy średnie - użytkowanie w mieście wydłuża te parametry (w przypadku np. Nissana Leaf użytkowanie paliwa w mieście podnosi teoretyczny zasięg do 528 km, Hyunda Kona - do 660 km). Trochę rzutem na taśmę na naszą listę trafiło Renault Zoe, które mieści się gdzieś między segmentem B, a C. Od Corsy-e ma większy rozstaw osi, jest też szersze i ma znacznie większy bagażnik.

Ceny samochodów elektrycznych wymagają uzupełnienia o przegląd wyposażenia, mimo iż trudno analizować wszystkie dostępne wersje. Zwróćmy jednak uwagę na modele, które są najtańsze w swoich grupach mocowo-zasięgowych.

Kto wygrywa?

W "słabszej" grupie dobrze wypada Citroen e-C4.

125 000 zł za pełnoprawny samochód kompaktowy z elektrycznym silnikiem to o kilkanaście tysięcy taniej niż konkurencja. Odmiana Live Pack na pokładzie ma światła halogenowe (od następnej wersji jest już LED), automatyczną klimatyzację, system inforozrywkowy z ekranem 10" z Mirror Screen, czujniki parkowania z tyłu, stalowe felgi (16") i "Pakiet Bezpieczeństwa II", m in. z asystentem pasa ruchu. Jest też tempomat. Brakuje głównie... opcji. Samochodu w tej wersji nie da się za bardzo rozbudować. Nawet o alarm, obszytą skórą kierownicę, kamerę cofania, czy światła LED. Dopłaty wymaga (ale w każdej wersji, każdego samochodu grupy PSA) ładowarka pokładowa o mocy 11 kW (standardowo 7,4 kW).

W przypadku samochodów mocniejszych, o dziwo najtaniej wychodzi bazowa odmiana Volkswagena ID.3. Samochód w wersji Pro Performance za 155 890 zł ma przednie światła w technologii LED (statyczne, niematrycowe), aktywny tempomat, alarm, automatyczną klimatyzację (jednostrefową), czujniki parkowania z przodu i z tyłu, system multimedialny z interfejsem smartfonów i felgi stalowe o średnicy 18 cali. Tu również nie ma zbyt wielu opcji do wyboru. W tym celu musimy wybrać wersję Performance Life za 164 490 zł.

Ceny samochodów elektrycznych

Warto jeszcze spojrzeć na akcesoria i opcje. VW ma w (drogiej - 5 480 zł) opcji pompę ciepła do ogrzewania wnętrza. W Hyundaiu jest ona dostępna (standardowo) tylko w najwyższej wersji, Nissan i Renault mają ją w cenie. W PSA w ogóle o jej istnieniu nie wspominają, podobnie jak w Maździe.

Warto też zauważyć, że Opel, Mazda i Nissan oferują swoim klientom możliwość dokupienia wallboxa do szybszego ładowania w przydomowym garażu, w cenie ok. 4 000 zł (w Maździe obecnie jest dokładany do samochodu). Ten jest też dostępny w BMW, ale wyceniono go na 4 000... Euro.

Ceny samochodów elektrycznych

Podsumowanie

Wbrew pozorom oferta "popularnych" samochodów elektrycznych o uniwersalnym charakterze jest całkiem spora i... dość jednorodna. Kwoty podane w katalogach są w gruncie rzeczy podobne, zwłaszcza że samochody z wyższą pułapem bazowym często przekonują dość bogatym wyposażeniem. Ceny samochodów elektrycznych są jednak wciąż zbyt wysokie. Jednak niedługo rynek rozwinie się w segmencie wyżej. Mamy Hyundaia Ioniq, mamy Teslę 3, niedługo pojawią się "rodzinne" VW ID.4 i Skoda Enyaq. Potencjalnie tutaj ceny mogą być bliższe samochodom z tradycyjnymi silnikami, które też znacznie ostatnio zdrożały.